Pochłonęła nas robota, a że blog prowadzony jest przede wszystkim z tą myślą, iż stanowi dokumentację naszych wszystkich poczynań, to nawet jak nie mam czasu na pisanie, zamieszczę chociaż kilka zdjęć.
Nasza pierwsza wiosna na Woli.
I widok na Dwór z początku maja tego roku. Sama jestem ciekawa, jak ten krajobraz będzie się zmieniał z roku na rok.
Alez zdjecia sa najlepsza dokumantacja:-) co tu duzo pisac, jest przepieknie :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńPiękny ten Wasz DWOREK........wokoło jest uroczo.Bardzo miło WAS odwiedzać. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszamy :-)
UsuńTak sobie myślę, że Wasza przeprowadzka wypadła na piękną porę roku. Zanim przyjdzie jesień, będziecie zadomowieni i poznacie dobrze dom i jego zwyczaje.
OdpowiedzUsuńRób zdjęcia koniecznie, sama mam takie "przed" i "po" - potem ogląda się je z taką satysfakcją, że ach!
Właśnie to miałam na myśli upierając się przy przeprowadzce wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca. Choć załapaliśmy się na śnieg w święta, to i tak było warto.
UsuńPerfekt ;-)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńOj będzie się zmieniać, już moja w tym głowa :)))
OdpowiedzUsuńBardzo się z tego cieszę :-)
UsuńPo prostu magicznie:) Ten bez na tle domu..
OdpowiedzUsuń